Niemcy. Motywacja do pracy zaledwie u połowy pracowników
6 stycznia 202548 procent ankietowanych stwierdziło, że daje z siebie wszystko w pracy, podała w poniedziałek (6.01.2025) firma konsultingowa EY. Stawia to Niemcy poniżej średniej międzynarodowej, ale wciąż pozycjonuje przed ważnymi krajami, takimi jak Francja, Holandia i Japonia.
Wśród 1000 niemieckich respondentów, których odpytała agencja EY, ujawniły się wyraźne różnice związane z wiekiem. Najwięcej wysoko zmotywowanych osób znajduje się wśród pokolenia powojennego wyżu demograficznego tzw. Baby Boomers (63 proc.), a najmniej w tak zwanym pokoleniu Z, czyli w grupie do 29. roku życia (43 proc.).
W globalnej ankiecie przeprowadzonej wśród 17 000 osób 54 procent stwierdziło, że ma wysoką motywację w pracy. Indie (67 proc.), Chiny (59 proc.) i USA (57 proc.) znalazły się na szczycie. Z drugiej strony, we Francji tylko 37 procent stwierdziło, że daje z siebie wszystko, w Holandii było to 36 procent, a w Japonii tylko 19 procent.
Jak wyjaśnił Nelson Taapken z EY: „Z perspektywy kierownictwa i kadry zarządzającej sytuacja urasta do rangi problemu, gdy brak motywacji do pracy staje się trwałym stanem wśród pracowników”. Zawsze jednak istnieją ku temu powody; w wielu przypadkach za złą atmosferę jest odpowiedzialne samo kierownictwo, które przynajmniej może podjąć działania zaradcze.
Praca zdalna - za i przeciw
Według badania EY, praca z domu jest ważnym czynnikiem motywacyjnym - a jednocześnie mieczem obosiecznym. Z jednej strony możliwość pracy z domu była najczęściej wymieniana przez niemieckich pracowników jako powód rozważania zmiany miejsca zatrudnienia. Stwierdziło tak 50 procent osób chcących zmienić posadę. Inne ważne powody to lepsze możliwości kariery, większa elastyczność, przełożeni i wynagrodzenie.
Z drugiej strony wiele osób krytycznie ocenia pracę z domu. 59 procent wszystkich respondentów stwierdziło, że praca z domu utrudnia utrzymywanie kontaktów towarzyskich ze współpracownikami. 58 procent uważa, że trudno jest wyznaczyć granicę między życiem prywatnym a pracą. Jednocześnie prawie trzech na czterech ankietowanych chwaliło interakcje społeczne z kolegami w biurze.
– Praca z domu najwyraźniej zostanie z nami na dłużej, jeśli pracownicy będą tego chcieli, jednak z pewnymi ograniczeniami – wyjaśnił Nelson Taapken. I dodał, że „tylko niewielka część pracowników chce pracować z domu pięć dni w tygodniu”. Potrzebne są bardziej zróżnicowane rozwiązania: „Kierownictwo często powinno podejmować decyzje indywidualnie, w zależności od przypadku lub działu”. Upieranie się pracodawcy przy 100-procentowym obowiązku pracy w biurze nie jest zalecane.
(AfP/jar)
Chcesz mieć stały dostęp do naszych treści? Dołącz do nas na Facebooku!